wiem, wiem tak długo mnie tu nie było, działo się wiele, dużo zdjęć robiło, serce bolało, leciały łzy...
a to prezent urodzinowy od Bączka i Kamilki :) najbardziej orginalny jaki kiedykolwiek dostałam, skoro dieta to warzywka a coooo :) a wszystko w piekne szkatule :) i ktoś mi jeszcze powie, że ta przyjaźń jest dla picu????? !
W objęciach cichych marzeń