photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 LIPCA 2011

różnie...

różnie to bywa ostatnio...

każdy dzień jest jakimś zaskoczeniem i to prawdopodobnie jeszcze trochę potrwa. sama się dziwię, że się na to wszystko odważam (chociaż patrząc na innych to w sumie nic takiego, ale wrócę do patrzenia przez swój własny pryzmat).

wydaje mi się, że niespodziankowość to naturalna cecha wakacji. w sumie mi to pasuje (o ile przeważają niespodzianki miłe).

najlepsze, że brzmi to wszystko tak beztrosko, jakby nie miało bynajmniej na celu wykaraskania sie z tarapatów finansowych.. a ma.

 

nadmorza nawet nie relacjonuję już - jakoś mam wrażenie, że to tak dawno było i w ogóle zdjęcia utknęły bodajże w 'garażu u babci' - w każdym razie też było wszytko na spontana, na wariata, ale jak najbardziej pozytywnie ;)

 

nie pytajcie więc jakie mam plany (czy to na najbliższą, czy na tę odleglejszą mniej lub bardziej, przyszłość).

zamierzam kiedyś wrócić, cokolwiek znaczy słowo 'wracać'...

 

                      pozdrawiam aktualnie z Wiednia!

 

...........

fot: Hundertwasserhaus. szkoda, że się go nie da objąć obiektywem w całości.. i w ogóle jest taki dość.. zarośnięty.

Pamiętam, że w podręczniku do niemieckiego w podstawówce (sic!) było jego zdjęcie i pomyslałam sobie, że kiedyś byłoby fajnie go zobaczyć na żywo. się doczekałam :)

 

 

Komentarze

~kssys dziękujemy i również pozdrawiamy. JESZCZE z bielska.
30/07/2011 20:48:21