Carpe Diem.
Ostatnio stwierdziłam moi czytelnicy że,
tak naprawdę każdej dziewczynie/ kobiecie (tak samo ja i chłopkom/mężczyznom) przydaje się porządny kopniak w tyłek.
Jestem młoda.
Fakt.
Mogę za dużo nie wiedzieć o życiu.
Ale jestem osobą która umiem obserwować zawiłości tego świata i wynosić z tych zdarzeń jakieś wartości dla siebie.
Sama miałam sytuacje gdzie trzeba było wstać z zimnej powierzchni zdrady i patowych sytuacji. Trzeba się otrzepać i iść na przód.
Życie nigdy się nie kończy dopóki dusza jest z nami.
Chciałam też przeprosić.
Przepraszam was, kochani chłopacy że przez dłuższy czas myślałam ze nie macie uczuć.
Proszę wybaczcie głupiej istocie.
Uczymy się przez całe życie na błędach.
Wiecie, tak naprawdę to osobą która nie miała uczuć, jestem ja.
Przez swój dotychczasowy krótki żywot uczyłam siebie samą żeby nie okazywać żadnych uczuć, trzeba być twardą bo ludzie zrobią z ciebie nie dorajde. Całe życie, żyłam w nieprawdzie.
Dziękuję Ci, za pokazanie że inni mają uczucia.
Przekazałam wam kolejną cząstkę siebie.
Czuje się teraz ciut podle bo nikomu innemu z bliskich tego nie mówiłam.
http://www.youtube.com/watch?v=nklvuocGCAQ
Powodzenia w tworzeniu czegoś nowego.