A tak ogólnie to - nie ogarniam.. Chciałabym jakoś wybrnąć z tej beznadziejnej sytuacji, ale co podejmę jakieś kroki wpadam głębiej w bagno.. Jakie to jest żałosne, przykre i irytujące jednocześnie..
Powinnam się nie przejmować, robić co uważam za słuszne, ale kiedy ja nie wiem, co w tym momencie jest dobre. -,-
Jak zwykle są dwie strony medalu.. tylko nie wiem, która podoba mi się bardziej..
Inni użytkownicy: biiczysxddzarazbedzieciemno2kingyyywojtus9215gryspmoontejkokiciatdan7770galimatiasdjsuddffggv
Inni zdjęcia: :* cooooooonePo trosze, po trochu. ezekh114Ja coooooooneJa coooooooneNa motorze coooooooneW Toruniu coooooooneJa coooooooneButelkowe u kuzynki coooooooneW kościele cooooooone:* cooooooone