Cierpię na syndrom braku zdjęć. Jest to powszechna choroba u fotoblogmaniaków. Na szczęście nie można na nią umrzeć. No cóż, albo i nieszczęście... :P
Czas nieubłagalnie mija, stajemy się coraz starsi, poważniejsi (na pewno nie ja xD). Zakochujemy i odkochujemy, ale o tym zaraz. Ostatnio poznałam wielu miłych ludzi, którym ufam i dzięki którym jeszcze funkcjonuję. Dziękuję Wam za troskę.
A teraz wróćmy do zagadnienia starzenia się. Czy tego chcemy czy nie i tak mysimy kiedyś dorosnąć. Owszem, czekają nas na tej drogdze szczęścia i nieszczęścia. Rzecz w tym, by czerpać z nich wszystko pełnymi garściami. 'Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce.' Nie jest mi obca zazdrość, nienawiść czy miłość i szacunek. Nie ograniczam się z tym do minimum.
Skracając swój dzień:
Charowałam jak wół przy doborze piosenki i układaniu chwytów gitarowych bądź działki dla klawisza. Miło było, chyba aż za bardzo. :D Później zasiadłam przy laptopie i czas mi umilili moi kochani znajomi, którzy właśnie dostają dedyka:
Paula <33
Misio <33
Koziołek <33
i Krzysiek
a także Ci nie obecni:
Olinek <33
Jagodziana <3
Bartosz
Mati
i wielu innych poziomków.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam