Chciałam sobie kupić co nie co na BlackMilk ale moja karta kredytowa jest zablokowana... tyle że miesiąc z niej nie korzystałam ...a jak z niej korzystałam w zeszłym miesiącu wszystko było ok... ehhh kocham dzwonić na jakieś zjebane infolinie, męczyć z nierozgarniętymi ludźmi wyjaśniając problem który nie powstał z mojej winy.
Odechciało mi się zakupów... a już miałam w koszyku dwa cudeńka *___*