Najszybsza przeprowadzka w jakiej brałam udział, pomocny pan taksówkarz, wielkie zakupy
A pierwsza nocka na nowym mieszkanku u Eli całkiem zacna^^... drineczki, ploteczki i ekstremalne gotowanie (przygotowywanie ciasta w garnku, jajecznica z kubka, Ela z widelcem zamiast miksera btw. zajebisty z niej mikser^^) plus horrory i darcie paszczy ze strachu o 3 w nocy
Nie ma to jak włączyć piekarnik a nie włączyć temperatury, czekać aż się nagrzeje a po 10min dziwieć się czemu nadal jest zimny -_-
A dziś relaks i filmy