I wróciły wszystkie wsponienia... Jadąc z Tarnowa do Krakowa włączyła się Mucha Kombajnu do Zbierania kur po wioskach... Odrazu przed oczami Sławek, Gdańsk i to wszystko co razem przeżyliśmy... Na dodatek ostatnio mam bardzoo trudny okres w życiu ponieważ zwolnili mnie z 2 prac :( i nie jest za wesoło, z Igorem też nic nie wiadomo... Mówie Wam jak ja nie lubie sie nad sobą użalać ostatnio , ale czasem trzeba wyrzucic to wszystko nawet tu do Was :(Dobrze że Grześ jest zawsze przy mnie i mnie wysłuchuje bo normalnie chyba bym już zwariowała... On też załatwił mi prace u siebie w Callcenter Telewizji N ( wiem wiem nie jest to praca marzen ale gdzies trzeba jakis grosz zarobic) zaczełam w środe szkolenie i narazie jest spoko :) nie narzekam ! Mam nadzieje, ze jakoś mi będzie tam szło bo jak mnie i z tamtąd zwolnią to tragediaaa ! Dziś idę jeszcze na szkolenie do Jeffa na stanowisko z Hot-Dogami może tam też się załapie to będzie fajne bo wtedy znów będę miała 2 prace i jakoś będę zyc moze ;) Zobaczymy co czas przyniesie... PS. Kupiłam sobie telefon na Allegro i nadal nie przyszedł zaczynam się niepokoić... bo juz 5 dni mineło kasa poszła a telefonu nie widać :( Zobaczymy jak tak do 5 dni nie przyjdzie to zgłoszę tego mistrza do Allegro i tyle !