oooj zaległości :)
dzisiaj się rozpisze bo wczoraj się niedało dodać zdjęc :/
No więc....hmm
Wczoraj rano i dziś porobiłam sztuczki z Kasztanką <3 miodzio było haha Ogólnie niemamy żadnych problemów. Była też wczoraj u Pauliny i Agi, sprzedałam owijki, potem pobawiłyśmy się z końmi i troche pojeździłyśmy. Nauczyłyśmy Orsze, Luke i Vanillie dawać buziaki, potem oglądałam paszporty koni na sprzedaż i same konie. Potem zaczeło padać więc poszłyśmy poskakać na trampolinie w deszu a potem zjeżdżałyśmy na mokrej zjeżdżalni dla dzieci xD No i jeszcze znalazłyśmy nowe czapsy zakopane w błocie na pastwisku koni xD
Potem przyjechał tata i bardzo spodobał mu się Wulkan, mój przyszły koń ^^ Wybraliśmy go bo jest największy ze stada, zdrowy i zajeżdżony ośmiolatek.
Tata się doagadał z właścicielami, koń zarezerwowany kasa odłożona tylko niema miejsca dla konia...tak myślałam, wczoraj myślałąm że Wulkan przyjedzie do nas za jakieś 3 tygodnie a dzisiaj się dowiedziałam że w tym tygodniu :DD
Musze posprzątać stajnie....to mi zajemie dużo czasu i możemy jechać po konia <3
Teraz ide do Kasztanki i zacząć sprzątanie a w następnym wpisie napisze jakie mam plany :D
http://www.youtube.com/user/Koniowata19?feature=mhee SUBSKTYBUJ !!!