Tak, to ja. Nagrodzona imieniem Kasia, żyje blisko 12 lat. Czy powitania są ciężkie...? Według mnie tak. Postanowię więc napisać:
,,Dzień dobry. Nazywam się Czesio...'' Nie pasuje? Hm, zgadzam się ;P To może:
,,Czeee!... Cześć teges!'' Hm. Mało prawdopodobne bym tak kiedyś napisała ;P Może wystarczy zwykłe:
,,Hey'' ;)? Tak, właśnie o coś takiego mi chodziło! W miarę normalne... Nie to co ja... ;P Żart.
No więc... Założyłam tego photobloga... Bo chcę... Się pokazać. Chciałam również pokazać swoje
niuniuchy (rzecz oczywista, że zwierzaki) i swoje rysunki. Jestem dziewczyną, który może wyróżniać
od pół milionowego tłumu tylko niepohamowanam miłość do zwierząt, oraz wielka pasja do uwieczniania oto
tych kreatur. Jeżdżę konno od 2007, z przerwami. Aktualnie jeżdżę na koniach imieniami Bart i Rupert.
Lubię również fotografować, jednak po ostatnich wydatkach (szkoda gadać jakich ;P) zbieram właśnie
na porządny aparat. 9 Sierpnia jadę kupić kolejnego niuniucha, świnkę morską. Moja poprzednia została uśpiona
22 Kwietnia, z powodu nieznanej choroby (maluch przestał jeść, musiałam dawać mu antybiotyki, karmić i poić
przez strzykawkę. Zrobiłam wszystko co w mojej mocy, jednak nie udało się uratować). Mam jeszcze sznaucera
miniaturowego, Sweeper'a. Oczywiście będę zamieszczać tu ich zdjęcie oraz moje rysunki, równie dobrze jak
moje zdjęcia ;). Pozdrawiam? To złe zakończenie, ale cóż. Może... Cześć? :) Do zoba... Szczęść Bo... xD