z Papa Smerfeem . ;DD ;pp z Zieloneej ;D
Wycieczka udana. nawet baaardzoo :) szkoda tylko, że już koniec:( ;p
Każdy dzien próbuję chwytać jak kolorowego motyla i nie boję się, że pozbawię go pyłku na skrzydłach... . Kocham... Lubię... Śmieję się i płaczę... , bo wiem, że to dar jedyny i niepowtarzalny, dlatego nie pozwolę mu się zmarnować...