on się starał. Ona olewała. On odpuścił. Ona zrozumiała.
Jak byłam mała to wyobrażałam sobie, Ciebie i mnie w pięknym domu z ogrodem i gromadką uśmiechniętych dzieci. Dziś marzę tylko abyś był przy mnie i całował na środku ulicy w pochmurny deszczowy dzień. Tylko TY JA i Nasza Mała Wielka Miłość.
Robert.. <3 KIedy wracaasz .? ;*