dlaczego wtorkowe godziny lekcyjne tak sie dłużą???? siedze i siedze i wysiedzieć nie moge:D:D:D może przerasta mnie ilośc godzin spedzonych w tym samym budynku??? chyba raczej
a tak poza tym to cały dzień bolała mnie dzisiaj szkitka czyli nóżka jak kto woli noga:):):):p:p
juz myślalam ze ten nasz cudowny światek mi sie powoli kończy ale nie - i ciągle żyje dalej;););)
dalsza część wieczora to....... bilogiiiiia......
( w końcu Katarzyna bierze sie w garść) tylko dlaczego dopiero teraz?????
kurcze!!!!!!!!!!:(:(:(:(:( przypomniało mi sie ze 13 ide do dentysty..... ojjjjjjj
ale ja tam sie nie bajam trzeba być twardym:):):)
buuusssiątka dla mojego Słoneczka:*:*:*:*