kurcze jak to jest.. najpierw czekasz na tego najukochanszeg, najwspanialszego na świecie a jak sie juz go znajdziesz i uslyszysz od niego to najpiekniejsze slowa na swiecie "Kocham Cię" to niewiesz co masz zrobic jak zareagować czy masz sie cieszyc czy plakac... W tym momecie masz tysiadz mysli na sekunde , choc tak naprawde to najwieksza ochote masz zwyczajnie na swiecie sie do niego przytulic , powiedziec ze go kochasz... tylko tak jakos patrzac mu prosto w oczy nieum wydusic z siebie slowa..