widać, że święta się zbliżają bo... jestem chora.
a jakby niebyło, to co święta jestem chora - to już chyba jakaś tradycja :p
No i oczywiście JA zamiast leżeć we wyrku .... eee... no dobra ;]
nie marudzę już.
Fotek na razie nie będzie - brak czasu.
a ! i jeszcze jedno.
Fotek na razie też nie będe komentować.
Jak wrócę to nadrobię.
To pa :*