Moje kochane mendy. Będę tęskniła za wami. Obowiązkowo trzeba się jakoś spotkać w wakacje.
Śmiać mi się chce jak sobie wspominam te konflikty z początku roku. Ale zżyliśmy się mimo wszystko.
Moje szczęście zbliża się wielkimi krokami. Nastał okres czasu, w którym będę zapierniczać, sprzątać, ogarniać się.
A we wrześniu - FRANCJA! ;3
Szkoda, że wszyscy pojadą :(