Z poniedziałkowego wyjścia z sorką od historii.
Ujżałam człowieków.
Dużo człowieków.
A ten o to człowiek siedział na ławce.
Spostrzegłszy go, zrobiłam mu zdjęcie.
Zrobiłam zdjęcie człowiekowi.
Zrobiłam zdjęcie na szybko i ucięłam mu nogi.
Biedy człowiek.
Ucięłam mu nogi.
Pewnie mu teraz smutno.