PRZEPRASZAM ! NIE MOGŁAM SIĘ POWSTRZYMAĆ ! ^___^"
;*
_________________________________________________________________________________________________________
Ogółem jestem chora. Doktorka powiedziała mi, że mam straszne gardło xD Do poniedziałku jestem na zwolnieniu ;3
A to wszystko przez KAMILĘ! Jej wina. Kupiła wczoraj sobie lody, narobiła mi ochoty i też sobie kupiłam. I jeszcze zimne Mountain Dew do tego! O tak. Zwalmy wszystko na nią, a co ;) W dodatku ominie mnie sprawdzian z chemii. Chyba że przez weekend mi przejdzie.
Hm. Co poza tym....
Kacper ma coś dla mnie, ale jeszcze nie wiem co ;> W każdym razie co by to nie było to i tak się strasznie cieszę ;D A w związku z tym, że jakiś czas temu marudził, że zgubił ostatnią gumkę to dostał ode mnie nowy komplet. Tak od serca. ;3 Żeby miał czym związywać swe przecudowne włosy. *_____*
Wiecie co? Namęczyłam się przy usuwaniu daty z tego zdjęcia. Była żółta, duża, brzydka i w dodatku zła. =.= Bo wg niej to zdjęcie było zrobione w lutym 2003. A ja osobiście nie widzę tam śniegu xD
Dzisiaj niby powinna przyjść ma perełka, ale późno się robi i jakoś zaczynam wątpić ;/ Jak w poniedziałek nie przyjdzie to na prawdę się wkurzę, bo do tej pory byłam cierpliwa. =.="""