photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Irytacja
Dodane 16 LISTOPADA 2011 , exif
29
Dodano: 16 LISTOPADA 2011

Irytacja

Przetrwałam  już większość dzisiejszego dnia, więc jest w pożądku.

Poranek zaczął się niezbyt pozytywnie. Myślałam że mi nerwy pójdą na spacer słuchając jakie to my złe dzieci jesteśmy. Debilizm mnie dobija... Dwulicowość też. Aż nasila się chęć powiedzenia czegoś, ale w dupie mam zabawę w pośrednika, a potem zbieranie wszystkiego na siebię.

 

No i co? I religia. Irytuje mnie ten temat nie wiem czemu. Zwłaszcza gdy komuś wydaje sie że powinien mi uświadomić jak bardzo moje myślenie jest błedne, nawet go nie znając. Tak - nie wszystko mi się podoba. Niektóre 'zasady' wręcz są śmieszne, irracjonalne i bezpodstawne. Przykład mam na własnej matce, która na jej nieszczęście związała się z rozwodnikiem i przez to może każdego ksiedza w PUPCIĘ pocałować a i tak żaden jej nie da rozgrzeszenia bo z perspektywy Kościoła jest złym człowiekiem, któremu takie prawa nie przysługują.
Czy to nie Bóg jest w stanie wybaczyć WSZYSTKO? Czy to nie przed Bogiem tak na prawdę się spowiadamy? Więc pytam się skąd sobie KOŚCIÓŁ wziął prawo decydowania o czymś tak osobistym. Bo ja mam wrażenie że z dupy. Ale to tylko skrawek wielkiej kupy gówna, która mnie wkurwia.

 

I nie - nie mówię że kościół to czyste ZUO. Księża, jako ludzie udzielający nam wskazówek, pomocy w dążeniu do bycia lepszym człowiekiem - ok. Ale kościół, jako instytucja ma o sobie chyba za duże wyobrażenie i pod pewnymi wszględami po prostu stawia się niemalże na równi z Bogiem dając sobie 'prawo' decydowania o różnych kwestiach, gdzie tak na prawde GÓWNO IM DO TEGO. A moje przemyślenia są oparte tylko o to co sama widzę i co doświadczyłam, więc brzmi to bardzo subiektywnie, bo ma tak brzmieć.

 

Skończyłam.

 

 

 

Tak - wszystko mnie wkurwia.

Tak - mam okres.

Komentarze

vagaboond przeczytałam, i się załamałam bo przypomniała mi się 3 godzinna rozmowa na temat wiary ... oł noł :D
18/11/2011 0:01:18
~awariaobrazu Kościół mi też działa na nerwy. Księża też nie zawsze są w porządku, mój wujek ma znajomego księdza, który jest dobrym kompanem i do wódeczki i na polowania, także wiesz.... BEZ SENSU. Zgadzam się z Tobą. A słyszałaś o tym co kościół mówi o związkach? że po pół roku można dopiero chodzić za rękę, obczajasz? Cokolwiek więcej dopiero po ślubie, żadne zdrowe przytulaski i żadne zdrowe buzi. Hahahaha, o głupoty z antykoncepcją i masturbacją nawet nie chce mi się zaczepiać.
17/11/2011 10:34:26
ainokashi nom.~
16/11/2011 17:12:30

Informacje o kasiakjestem


Inni zdjęcia: ** szarooka9325Nic chasienkaUrlop szarooka9325:) dorcia2700Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123Komnata grobowa bluebird11