Ciekawy dzień :) pierwsza wizyta na basenie, Franek był spokojny i zadowolony dlatego od września zapisaliśmy się na zajęcia dla niemowlaków :D Popołudniu rozśmieszyło go słowo.... "tik" tak się śmiał aż dostał czkawki i ulał :| a popołudniu już nie było ciekawie płakał, krzyczał aż wkońcu zasnął i śpi już 3 godzinę także czeka mnie prawdopodobnie ciężka noc.