19.
19.
19.
jutro domek!
nareszcie.
i chcę tam już zostać i więcej tu nie wracać.
bo po co, ak i tak się wszystko psuje.
To smutne, zabiła ich ulica i miłość
I przez to nic już nie będzie jak było
Mieliśmy błękitne oczy i nikt nas nie kochał
Oprócz nas samych, kurwa nikt nas nie kochał, to smutne
I jeśli jeszcze kiedyś ich spotkasz
pozdrów ich proszę i powiedz, że szkoda mi ich.
mam już po prostu dość -.-