Mędrzec mówił, że błędem jest przesadnie zamartwiać się z powodu rzeczy na które nie mamy wpływu- przykładowo młody chłopak zakłada że dziewczyna go nie zdradzi, przecież jest taka kochana wspaniała itp. Gdy ona to robi chłopak czuje się zraniony i oszukany. Cierpi z powodu, że obraz jej osoby stworzony przez niego w swojej głowie nie pasuje do prawdziwego oblicza tej dziewczyny. Mówi on wtedy "jak mogłaś, myślałem że jesteś inna!". co za idota! To on popełnił błąd nie ona. Po pierwsze nie zakładać względem ludzi. ("on mnie nie oszuka ona nie okradnie, on nie zrobi czy też zrobi to i tamto") po drugie nie przejmować się niepowodzeniami ale też nie cieszyć się zbytnio na dobre rzeczy. PRzyszłość nie istnieje- ona BĘDZIE ISTNIAŁA przeszłośc nie istnieje, ta JUŻ ISTNIAŁA. Te dwie rzeczy są tylko w naszych głowach. Jako wspomnienia i fantazje. Iluzje.