Mniejsza o bajzel, chodzi o modelkę.
Uwielbiam zwierzęta, one są bezbłędne. Posiadają instynkt, który podpowiada im tylko poprawne rozwiązania. Nie robią źle, bo nie mają woli, postępują tak, żeby przetrwać. Nie krzywdzą z premedytacją, nigdy. Człowiek powinien brać z nich przykład na każdym kroku. Wtedy świat byłby bezpretensjonalny, bezpieczny, spokojny i szczęśliwy.
Czasem myślę, że chciałabym być bocianem. Albo delfinem. Ich struktura społeczna jest fascynująca i zadziwiająca. Naprawdę, godna podziwu.
Na zdjęciu zaś przedstawiony jest kot szczęśliwy, co wyraźnie można wywnioskować po mimice. A gdyby tak każdemu do pełni szczęścia wystarczył czarny plecak?