Na zdjęciu ja i Martynka:*
Bardzo Ci dziękuje za te chwile:*
Olusi i Karolinka nie mogły zostać:(
Ale było bardzo fajnie..przyklejanie tipsów(ja nadal mam swoje i jutro do szkoły z nimi idę:P)..niektóre nie chciały się przykleić..niektóre trzeba było upiększyć:P..mama zrobiła płonce lody:D. dobre były, ale nie dałam rady zjeść całych bo byłam już pełna:/.później Ola i Karolina musiały już iść;(.a ja z Martynką do "Żabki" po super glue, bo paznokcie sie odklejały:D..posprzątałyśmy, pogadałyśmy z moją mamą, potem jeszcze były opowieści o duchach:{..nie no spoko , to ja opowiadała:D.." ale ja na prawdę wiem kiedy nasz dom odwiedzają duchy", to własnie moje słowa i to na prawdę prawda>:(.Martynka poznała mojego kuzynka-Radusia:*..mama o 23:30 poszła spać..mu jeszcze trochę siedziałyśmy..czekałyśmy na ducha bo "duchy przychodzą o 24"..nie zjawił sie to poszłyśmy sie myć..później czekałyśmy na diabła, który miał się pojawić o 03:00, ale się nie pojawił:(.spać poszłyśmy spać o 04:01:).od 09:00 rano na nogach, potem śniadanie z bratem..poprawianie urody:D
- Martynka:*
- Olusia:*
- Karolinka:*