"...To nie wiatr wyciska ci łzy z oczu
ultradrastyczny rap zrozum to poczuj
będą opluwały cię dzieciaki z całej polski
strachu na wróble masz syndrom sztokholmski
mama twoja rozpoczęła procedurę represji
zamiast ciebie tato żłopał z jej piersi
karmiony miękkim chujem swojego miejsca szukasz
jak to jest być gównem na piha butach
chcesz być jak common chcesz być jak afu-ra
a jesteś zwykły kondom na miarę swojego chuja
pastuchu much egipska plago kurwa
twoja płyta to życie w odbycie pamiętnik gówna
defekacja to dla ciebie synonim rozkoszy
opary męczą spuść wodę mamy dosyć
daję rap muzykę to twoje to szanty
masz żąłobę na pazurach ja na palcach brylanty
na rynku kilka tekstów duchów ty fusów
wykastrowanych z uszu wyjałowionych z uczuć
nie jesteś mężczyzną nie miałeś nigdy kobiety
przy twojej udałbym orgazm splunął jej na plecy"
Pozdro i KOMENTOWAĆ