Właściwie nic nie stało się, mała śmieszna rzecz
Moje ja, najbliższe mi
Niejasne coś, co w każdym tkwi
Z lat, gdy słowo "przyjaźń" miało jeszcze treść i sens
Kiedy miłość była prostym drwieniem serc
Tamto moje ja w jeden zwykły dzień
Jak najgłupsza rzecz zginęło mi gdzieś
Tamto moje ja w jeden zwykły dzień
Opuściło mnie...
Za oknami wciąż na pozór ten sam świat
I tylko mnie troszeczkę mniej
Coś odeszło, coś, co waży mniej niż gram
A jednak się nie stało lżej...
Żegnaj, stary cieniu, co poszedłeś spać
Witaj, nowa twarzy nauczona grać
Póki o tym wiem, póki wiedzieć chcę
Niech Ci przyjrzę się, czy dobrze Cię znam
---------------------------------------------------------------
dziękuję wszystkim za świetną wczorajszą/dzisiejszą imprezę:D
:* uwielbiam Was, o !!!!!!!
i Małgoś, i Komandosa, i Tyrolską :p
- czemu ja rzygałem, no??!?!?!?!?!?
- yyy.. bo piłes?
i koniecznie powtórka! :)