Takie tam małe paryskie szpilki z garnków i pokrywek
Ogólnie to humor mam kiepski,juz sie cieszę na jutrzjszy dzień <3
Na to jak wstane i wyrecytuje sonet jako pierwsza przed calą klasą jaka to ja bede wtedy czerwona <3
Do tego dwie informatyki,wręcz nie mogę się doczekac jutra.