Wraz z przyjściem słonecznych dni moje życie nabiera tempa - moja pracownicza kariera ulega zmianie o sto osiemdziesiąt stopni, tonę w notatkach, z których nic nie rozumiem, spotykam się, z kim tylko mogę i jestem zadowolona, bo choć nie mam czasu żeby w spokoju usiąść i zastanowić się nad czymkolwiek, to właśnie może taki tryb życia sprawdza się u mnie w stu procentach. Intensywność działań wspomaga realizację celów. Zostawiam więc zimowe, marudne popołudnia za sobą, zmieniam kozaki na conversy i lecę dalej, bang!