Wszyscy mówią - "Będzie lepiej, jutro też jest dzień"
Uśmiechnięte, puste twarze, malinowa herbata na poprawę nastroju. Poklepią po ramieniu i idą zadowoleni.
Już mnie pocieszyli, a ja pod kołdrą skulona chowam łzy pod poduszkę. Nikt ich tam nie znajdzie...
Coś we mnie umarło...
Niełatwo się z tym pogodzić...
Bo nasza-historia już dobiegła końca.
Zbyt wiele wypowiedzianych słów. Zbyt wiele wylanych łez...