Pewnie czytasz to po to, żeby dowiedzieć się, co mam ci do przekazania. Muszę cię zaskoczyć. Przekaże ci tyle, ile mam korzyści z życia... NIC
Coraz częściej wstaje ze świadomością, że to będzie kolejny ppieprzony dzień.. To bez sensu. Mam ochotę się nie budzić, bo chociaż w snach rządzę świadomością, i w nawet największych koszmarach jest mi lepiej, niż w jebanej rzeczywistości. To naprawdę jest do dupy. I bez sensu. Ale gdyby życie miałoby sens, może ludzie byliby milsi, nie wyżywali się na innych, bo mileiby świadomość że to zło które czynią, to nie ich cel. Ale przeykro mi. Żyjemy w świecie bez celów.
Kolejny wpis o NIEJ. Mam do cb małe pytanko. Ktoś ci się spodobał, kiedy się o tym dowiedział zgodził się to ciągnąć, pod warunkiem że jej nie skrzywdzisz. I po paru dniach ten ktoś wyznaje w internecie, na swoim photoblogu komuś innemu miłość. I prawie każdy następny wpis jest o nim. O tym co ona do niego czuje. Wierzyłbyś, że to ma jeszcze jakiś sens? Miałbyś ochotę ciągnąć to dalej? Właśnie...
To wszystko do okoła jest do bani...
"Mógłbym zakrywać rozpacz wyjmując z kieszeni,
kilka sztucznych uśmiechów, które kiedyś spróbowałaś już rozkleić"
Inni zdjęcia: Ja cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa coooooooneJa cooooooone:* cooooooone;) cooooooone;) coooooooneJa cooooooone:* cooooooone