Późno to było chyba dwunasta
zrobili już kumple merca
kiedy nadeszła ta laska z miasta
a mnie coś kolnęło w serce
Zdrowy to jestem jak jaki bykol
więc to nie zawał tak kumam
lampy stłuczone że oko wykol
bankowo winna ta dziunia
Znaczy nie za mrok mi zawiniła
w lampy z kumplami rzucałem
luknąłem w oczy i nie skrewiła
się wziąłem się zakochałem