Zetka & Cala.

fot. Justyna. klik

To właśnie one będą ze mną w sylwestra.

My dzielimy się razem opłatkiem we święta.

śpimy razem kiedy u nich nocuje. ( ;

Malujemy się przed przyjściem ^szwagierki.

Dzielimy sie na mieście MARSEM.

Kłocimy sie i wyzywamy.Cii...

Naśmiewamy się z ^{"światowych głupków"}przeważnie na Gie-Gie

Zetka mi zanlazła ten photoblogowy prezent.

Krótkie ich opisy:

Cala

Nasz mały brzdąc.

Niekiedy denerwujący.

Ma swoje zachcianki.

Uczciwa, pomocna;

Kiedy się kłócę z Zetką zawsze stoi po jej stronie. wrrr,

Jednym słowem ukochana siostrunia i maskotka rodziny.

Zwana ^{aniołkiem, księżniczką lub inaczej różowaą panną}.

Czy ją kocham? Kocham szczerze. A w co wierze? W Cale wierze.

Zetka

Przyjaciólka; nie mozna powiedzieć że od zawsze.

Kiedy byłyśmy małe to:

• lałyśmy sie krzesłami;
• odgryzałyśmy sobie kawałki ciała;
• wyrywałyśmy sobie włosy;
• drapałyśmy się; Ałłłaaa
• zazdrosciłysmy sobie ciuuchów <lol2>

A teraz jesteśmy jak jedna kropla czystej nałęczowianki.;]

A o niej to nie napisze: ^{"aniołek, księżniczka czy różowa panna"}, a raczej ^{"diabełek, uzależniona od GG & dusza towarzystwa"}

Jak się spotykamy to nie ma życia. Szczególnie przy ^{szwagierce Sylwii.}

Ale my uwielbiamy obgadywać chlopakiów. Ahh; No i pozdrowienia dla nich.

A najlepiej jak gadamy z chińczykami na skype. Kunga funga pi ja.

Jeszcze bym dużo o niej pisała ale nie starczy tych photoblogowych stron. Jeszcze mi troszke zostało bo 42%.

To jeszcze moge, ale już mi wena uciekła.

Te krótkie opisy niech wam w tych sercach zostaną. Mi zostaną. Napewno;

I wiecie co? Nic.

Teraz idziemy obmyslać plan egzotycznego sylwestra.

Ale coś sądzimy że nie wypali.

I bedzie Kubuś ^pewnie.

Dobra nie zapeszam.

Jeszcze 33% to do zera chyba dociągne ten 1 raz.

No i szczegolne podziekowania dla Zetki za pisanie tego co dyktuje i za pomoc w dyktowaniu.

Jednak nie dociagnę do zera ale skonczyłam na 16%.

THE END