The sounds caressed my ears. 

Nadal nie mogę uwierzyć. Nie umiem sobie poradzić. Jednak te najtrudniejsze sytuacje, których doświadczamy, pokazują jak trzeba żyć.
Tak więc od dzisiaj, staram się doceniać. Doceniać to, co ułatwia i umila życie wraz z tym co uczy życia.
Tak naprawdę, to sami nie wiemy nawet jak mamy dobrze. Widzimy tylko to, co chcemy widzieć. Robimy z siebie ludzi mających najwieksze piekło w życiu. Jednak czy ktoś w ogóle potrafi podziękować Bogu za to, że w ogóle żyje?! Że budzi się co rano, że ma czym oddychać, ma co jeść i co podziwiać?!

Nie wiem co się stało, ale poprawę zaczynam już teraz. Nie 'za chwilę' i nie 'od jutra'. Już!






" Szkoda, że nie potrafiłeś docenić dobra, jakie Cię spotkało. Zobaczyłeś tylko to, co sprawiało ból i problemy. "

Nie znoszę, kiedy ktoś potrafi tylko potępiać. I nienawidzić. Nie w tym rzecz! Nauczmy się kochać i miłować.


                                                                                                                 A najbardziej na świecie brakuje mi Jana Pawła II ...



Kocham ten sentyment. Cieszę się, że nie jest ze mną jeszcze tak źle i że mam jeszcze jakieś uczucia.
Matuśku mój kochany... [*]