No to ludziska zaczynamy ferie ! . Planów jest tyle że nie ma jak tego pomieścić, ale damy rade <3.Dzisiaj wybory do samorządu i takie tam bajery.Ostatnia lekcja matma -.- i ttylko  odliczanie do końca i mówiene 'ferie,ferie' co bardzo wkurzało Lucy i była prawie uwaga, nie noramlna ;p.

.

Czemu tak trudno jest nam zapomnieć o tym co było?Czemu nie potarfimy pstryknąć palcem i wymazać to wwszytsko,albo jeśli nie wymazać to chociaż ogarnąć się i pomyśleć że tamte przeżycia też był nam potrzebne?Bo pzrecież były,nowi znajomi,nowe uczucia,nowe doświadczenia i nareszcie wiara w sb. Teraz tego nie ma,los jest niesprawiedliwy,a moze to my jesteśmy naiwni ? nie doceniamy tg co powinniśmy doceniac,i za bardzo się przywiązujemy ?A potem ponosimy tego konsekwencje, chyba każdy z nas miał albo i ma taki problem, to jest cholernie trudne,ale mamy znajmych,przyjaciół oni nam pomogą ! A my bd walczyć i wygramy ja to wiem <3