dzień zapowiadał sie nudno ale poranek spedziłam u Tyny , potem GB i koncert na ktorym bylam tylko 10 minut jak nie mniej lol2 i wyrzucilysmy z Tyna pieniadze na wóde w błoto :< po koncercie pojechalysmy do niej i szykowalysmy sie na domówke u Karola ;D Tyna zajebała kilka wkrętów swojej mamie która była na Helu i mojej do słuchawki krzyczala i udawała vixe z M.O.P lol136245625364 ogarnelysmy sie gdzieś po 2 bo miałysmy dylemat co robić cała noc i poszłysmy kupić wóde w czerwonej szmince i skórze haha < 3 po drodze spotkałysmy Januszaaaaaaaaaa < 33333333 ktory przyjebał sie na maksa i chcial adres i numer, ale kupil nam wode i chcial zalatwic transport ale Tyna poszła po taksówke ; ) ( nie jechałam z Markiem ;]]]]] )
gdzieś około 3 byłysmy juz w Otominie a tam gruba vixa z ziomkami no i cała noc nieprzespana w poszukiwaniu dogodnego miejsca do przytulania lol37865632576237856782 nie chce mi sie pisac , ide spać
pozdro dla hardcoru < 3
http://www.youtube.com/watch?v=vIccuhoLKHY
+
winko o poranku