bern

Oj kali kali co z ciebie wyrosnie.

Jednym slowem: przypal dwoma slowami: syty przypal.

Czyli chca mnie wyjebac ze szkoly za stan duchowy (pod wplywem srodkow odurzajacych - alko.)

Reasumujac niedosc ze jestem z bardziej rozpoznawalnych osob w szkole (rambo) teraz jeszcze zna mnie cale grono pedagogiczne.

Jakis hujowy pech dzis mam. Ale co tam nie chce nikogo laski poradze sobie sam. Ale szkoda mi klase opuszczac. Wiec jesli mnie nie wyjebia to bede musial chodzic do psychologa, wolonariat, (praca z malymi dziecmi), byc grzecznym. Jesli mnie wyjebia to sie szykuje gruba biba pozegnalna.

Wszystko na Lajcie.

Obrazek ma obrazowac moja sytuacie.

Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły
zapaliły papierosy wyciągnęły flaszki
chodnik zapluły ludzi przepędziły
siedzą na ławeczkach i ryczą do siebie

wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy
hej hej la la la la hej hej hej hej

I huj.