[b]
dzisiaj bike mi się popsuł w połowie drogi do domu ;p
i ani do przodu ani do tyłu ;p ale jakoś wróciłam ;p hehe
chociaż dłużej go reperowałam niż wracałam ;p
ale oj tam...a rowerem i tak nie da się jeździć ;p hehe
a tak w ogóle to
kocham Cię Skarbie ;*
cieszę się... :)
i dzia za te eski :]
[/b]