dzisiaj moze nie jest najpiekniejsza fotka pod Sloncem ale jest w niej cos co sprawia ze jest warta by inni ja zobaczyli..wiem ze nie kazdy patrzy czasem w niebo..ale nie kazdy patrzy tak jak ja..czasem mnie smuci ze ludzie nie potrafia zobaczyc takich prostych lecz pieknych rzeczy..wiem..wiem..ludzie sa rozni..ale kazdy przeciez dostrzega piekno;) i wiem ze kazdy ma inny obraz piekna.. szczescia.. milosci..i wszelkich innych rzeczy..ale jak mozna chociaz nie lubic nieba..przeciez ono jest takie piekne..:[zakochany] takie cudowne..jak nic innego na tym swiecie..:) a dlaczego ta fotka..bo ona sama z siebie wyraza cos co chce powiedziec..co mozna zrozumiec po tytule fotki:[wstydnis]czego nie da sie ogarnac slowami..tak prostymi i zgubnymi..to jest cos takiego co zdarza sie bardzo zadko..cos prawdziwego..szczerego..cos przez co ludzie nazwani zostali glupcami..ale wole byc glupcem i miec ciacho niz bladzic w nieskonczonej ciemnosci nie bycia soba..a teraz dzieki pewnej osobce odzyskuje wiare w ten swiat i w ludzi..a przede wszystkim w siebie:[mruga] nie potrafie wyrazic tego slowami a zwykle dziekuje nie wystraczy..:) wiec powiem krotko [b]You're the number one of my heart[/b]:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
i buzka dla wszystkich moich kochanych przyjaciol:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* a szczegolnie dla tych na ktorych moglam ostatnio liczyc..chociaz nic nie mowilam a byli ze mna:*:*:*:*:*:* kocham Was mordki moje;)