nie powiem, dobre były.
najlepsza wycieczka ever. siedzenie do 2 u chłopaków,
'Malinowski precz z tymi łapami!' i 'tylko nie lewą ręką!',
wyprawa nad morze, gdy leje jak z cebra i jest cholernie
zimno, Dagmara próbująca zgasić światło, zasłony w koty,
suchary przewodnika, 12h snu przez te 3 dni, tłumaczenie
Anecie, co to jest spalony, pan Dudzik tańczący na filarze,
ognisko podczas deszczu, przeciąganie liny, Michałowe
'spierdalaj', gorąca czekolada i milion innych zajebistych rzeczy <3
płacze, bo zdjęcia będą dopiero we wtorek </3
http://www.youtube.com/watch?v=W2G6ql9zBv0