"Więc wspominam nie pamiętam dnia ani godziny
To był początek września,nie liczyłem na wzrost adrenaliny
Ja jak zwykle zaspany,pędem na autobus
Mysle po co biegniesz,on zawsze się spóżnia ziomuś
Co tam,rozruszam kości po dwu miesięcznej przerwie
więc podkręcam tempo asfalt służy mi za bieżnie
przeszkadzają mi baggy,ale wygody przynosza kiksy
Skoki które są ważniejsze od fury dla nielicznych
Docieram na przystanek rozglądajac sie za wolnym miejscem
Wszystko zajęte,trafia mnie szlag tu nie pomoże persen..."
Musiałem,musiałem,musiałem :) Kocham to zdjęcie :)
Poza tym "Jebać ich wiem że czysto gram!"-Klemens
http://www.youtube.com/watch?v=DlxR_Tett2Y .