... ale się skończyło. Życie zawsze się układa tak, że dobre rzeczy szybko się kończą. Cóż za ironia... Ale mogę powiedzieć, że było fajnie, nawet BARDZO FAJNIE. Będzie co wspominać. Powrót do rzeczywistości był ciężki. Kilka dni przyjemności, żeby póżniej wrocić do zapieprzu. Monotonia i rutyna życiowa dopadła ponownie. Jednak są potrzebne takie chwile. Chwile spokoju i odprężenia, chwile poobcowania z naturą, chwile pobycia sam na sam ze sobą, aby pewne rzeczy sobie poukładać, może czasem coś zrozumieć. Aby nabrać energii i siły do dalszej walki z rzeczywistością i do zmagania z bitwą o byt.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24