Nie zaluje niczego. Niczego co zrobilam do tej pory.
Kazda sytuacja wnosi cos do mojego zycia. Czasem buduje.
Czasem rujnuje. Ale zawsze czegos uczy.
I zawsze pozostaja wspomnienia, zawsze.
A wspomnienia zawsze sa mile.
Moja kochana, rozmowa z Toba i jestem w niebie.
Twoja obecnosc to dla mnie skarb.
Jak dobrze, ze mam kogos komu moge powiedziec wszystko.
Kogos kto mnie nie ocenia, tylko pomaga, smieje sie i mowi zeby nie zalowac bo to zycie nalezy do nas i trzeba je wykorzystac na 100%.
Potrzebuje wolnosci.
Chce nabrac wiatru w zagle.
Chce sie bawic.
Chce sie wstydzic.
Chce pamietac, wszystko.
Bo taka juz jestem, glupia ktos by powiedzial...