A życie toczyło się dalej..
Dodano: 20 STYCZNIA 2006
KOBIECE
Z rzeki szła wczesna. Kochała.
Chyliła szczęśliwą głowę.
Pachniała porankiem ciała,
Mydłem migdałowem.
Ciału był wieczór w rzece,
Zielony i nimfowy,
Tylko głowie w białej spiece
Nad wodą był żar miodowy.
Teraz niosła kobiece
Znużenie zakochane,
Żeńskie pełne owoce,
W toni wodnie widziane.
Niosła wiecznie kobiece
Ścieżką brzózek i cienia.
W zaroślach waliło serce
Tajnego zapatrzenia.
Pod surowym jedwabiem
Mdlały biodra brzozowe,
Ślizgało się po niej serce
Mydłem migdałowem.
Komentarze
myshots
i tak ma byc!
bo nie straszne nam nic! :)
hehe a usmiech po czesci spowodowany tym ze w pon. nie bedzie oskarka ;> nikt nam o jedzeniu nawijac nie bedzie;pp
bo nie straszne nam nic! :)
hehe a usmiech po czesci spowodowany tym ze w pon. nie bedzie oskarka ;> nikt nam o jedzeniu nawijac nie bedzie;pp
21/01/2006 9:12:29
~ina88
nie no adolf....... jaki smile na paszczy;]
ładniuśkie foto;]
normalnie nie pogadasz;]
małe adolfiki będą szczęśliwe;];];]
buziaki;*
ładniuśkie foto;]
normalnie nie pogadasz;]
małe adolfiki będą szczęśliwe;];];]
buziaki;*
20/01/2006 19:34:57
