Ten otwór w suficie ma jakieś 40/40 cm. Nie jest łatwo się przez niego przecisnąć idąc w dodatku po wąskiej drabinie. Właz jest umieszczony w odległości powyżej 3 metrów od podłogi, a więc dość wysoko.
Ciekaw jestem, jakim sposobem wniesiono przez niego mechanizm samego zegara i jego obudowę?
I obiecuję, że na następnym zdjęciu będzie już rzeczywiście zegar :)