Bo mnie i owszem, podoba się, jak najbardziej.
Zresztą zobaczcie sobie sami przy okazji. Jagiellońska 24 (tym razem bez zagadek)
Sądzę zresztą, że ona jest częściowo współczesna. Widać, że ktoś zadał sobie trochę trudu, aby była estetyczna.
Ale co z tego, skoro zdarzają się takie koszmarony, jakie pokażę niebawem na kolejnym zdjęciu?
Zobaczycie, jak całą tę estetykę szlag trafił, chociaż wydawałoby się, że wszystko jest w najlepszym porządku.
Aż mam dreszcze ze złości.
Będzie "czerwona kropka", ale jeszcze nie teraz :/ Na razie podziwiajmy toto tak, jak widzicie na tym zdjęciu.
A potem...