Wygrzebałam foty z Hubertusa 2012 :)) To tam własnie poznałyśmy się z kochaną JUTURNĄ <3 wspólny teren i gonitwa nas połączyły...
Przed gonitwą mielismy 15 minut na "rozgrzewkę". Własnie jedno zdjęcie przedstawia jak we dwie próbujemy obczaić zebrany i wolny galop, a na drugim pokonujemy MEGA przeszkodę xd (akurat wtedy drągi zostały ściągnięte dla koleżanki, ale ogólnie z Jutą skakałyśmy normalne przeszkody ;D)
A na koniec słodka fota pyszczka Juturki <3<3
Dzisiaj nic ciekawego się nie działo :// oprócz tego, że zmienili mi plan i historię mam trzy dni pod rząd (grrrrr).
Po raz kolejny staram się o tym nie myśleć, bo każdy kolejny dzień to coraz bliżej do soboty, a w sobote zdjęcia z końmi <3