Nareszcie !
Jesteśmy już w Smolcu i strasznie się z tego cieszę!
Miałam straszne obawy że koń nie wejdzie za chiny szybko do bukmany.Trwoło to ok 2 min może mniej weszła od razu do przyczepy bez żadnych protestów i buntów.Jestem strasznie z niej dumna!!! Zachowuje sie jak typowy sportowy koń z nerwicą haha.Wybaczam jej to wszystko bo zachowuje sie przyzwoicie na to co potrafi.Zapoznała się już z halą, boksikiem,terenem wokół stajni i siwą obok niej w boksie.
Nie będę już tak pisać wszystkiego co bym chciała poniewaz jestem śledzona przez szpiegów internetowych( z dawnej stajni).Z chęcią wygarnęła bym wszystko i pokazała różki ale nie na tym rzecz polega.
Jestem naprawdę szczęsliwa dam znać po tygodniu i jak wsiąde wreszcie na nią, dzisiaj tylko wylonżowałam spuściłam z niej pare żeby nie miała sił na szaleństwa w boksie.Jutro mam zamiar tak zrobić jak dzisiaj.
Generalnie od samego początku profezjonalizm związany ze stajnią Smolec i więcej nic nie trzeba pisac na ten temat ;)