Obrazek z neta. Tak to sie zaczyna. Za tydzien albo dwa zaczne pisac caly swoj dzienny jadlospis albo pisac opisy na gg.
Korzystajac z okazji ze mam wiecej czasu przeprowadzam badanie internetu i telewizji. I co? Chodakowska, blogerki, Chodakowska, blogerki, dziwne buty, Chodakowska, blogerki... Po tym jak wczesniej byly Grycanki, teraz juz kasza gryczana mi sie z nimi kojarzy.
Nie mam juz co czytac :(
Musze sie bardziej sumiennie wziac za szukanie pracy, bo jak na razie srednio mi to idzie.
I brakuje mi zakupow.
I momentami motywacji, ale i tak sama siebie zaskoczylam wytrwaloscia m.in. w cwiczeniu :)
A, no i jeszcze jakby pogoda byla, przynajmniej taka jak dzisiaj.
Sssspadam :)