zamiast wlepić jakiś widok morza to ja siebie daje;p taa
no pełne szalenstwo podoba mi się ta fotaxD
więc wrociłam 10 godzin w samochodzie masakrystyczne doznanie.
miałam nabrać dystansu a jest gorzej niż było.
bo ciągle nie umiem rozgraniczyć przypadku i przeznaczenia.
nie umiem . jedynie co mi pozostaje to chyba spróbować.
hm noga przed siebie i już idę.
ale to nie takie łatwe.
stawianie kroków to dla mnie istna katorga .
i tak stoję w miejsuc stoje i nic więcej.
nie ruszam się i nie cofam?
a może brak działania to cofanie|?.sama nie wiem.
maraton w piątek niby tylko maraton a ja się ciesze i już go doczekać nie mogę.
wakacje koniec za 12 dni. buu
Myslovitz Chciałbym umrzeć z miłość
Audioslave Be yourself
już dawno miałam przesłuchać ale braku czasu.