So much for my happy ending...
Dodano: 6 PAŹDZIERNIKA 2007
huhu nie było mnie ponad miesiąc, ale chwilowo powracam 
~> Patryś
~> Kate już możesz podać mnie do sądu tak jak mówiłaś 
~> Jabłońska
w szkole ogólnie nie jest źle, poza tym że ledwo nadążamy czytać lektury 
trzy juz za mną a teraz jestem w trakcie czytania czwartej. Na szczęście narazie omawiamy te krótsze... nie chcę myśleć co będzie za jakiś czas...
trzy juz za mną a teraz jestem w trakcie czytania czwartej. Na szczęście narazie omawiamy te krótsze... nie chcę myśleć co będzie za jakiś czas...
zdjęcie z piątku...
pyknięte na naszym wspaniałym w-fie w szatniach...od lewej:
~> Ja~> Patryś
~> Kate
już możesz podać mnie do sądu tak jak mówiłaś ~> Jabłońska
Komentarze
whynooot
hmm... ja w przyszłym tygodniu powinnam być w Lublinie, wiec może wtedy hmm;> a przy okazji byśmy zgarnęły Pana M [!] co Ty na to [?]
07/10/2007 14:07:19
whynooot
no Słońce nareszcie dodałaś coś nowego :)) fotka fajna...
może w końcu byś sie zebrała i poszła ze mną na pivo, albo na coś mocniejszego hmm ??
może w końcu byś sie zebrała i poszła ze mną na pivo, albo na coś mocniejszego hmm ??
06/10/2007 19:15:38
~patrysss
no Kochanie nareszcie jakieś foto jest;DD mogła byś tylko wyciąć moją paskudną mordkę,ale nie podam Cię do sądu tak jak Kate;PP fajny był ten wf w piątek co Ty chcesz;)) i w szkole jest w sumie spoko tylko musimy się wreszcie zacząć uczyć;));PP allle damy radę Kochana;)) szkoda tylko,że półmetek nie wypalił,ale nasze cudne plany to już wypalą na bank;DD będzie fajnie zobaczysz;*** Kocham Cię Skarbie,wiesz??;PP;*** BUZIAKI;**
06/10/2007 18:16:46
